Nasze życie od prawie roku diametralnie się zmieniło i to nie z naszej winy. Wszystko co robimy poza miejscem zamieszkania musimy skonfrontować z nową rzeczywistością jaką jest pandemia. Towarzyszem naszej codzienności stały się maseczki.
Jaka maska jest skuteczna?
Choć noszenie maseczki nie jest wygodne, to każdy z nas musi ją mieć, bo obowiązują takie obostrzenia. Za jej brak można dostać spory mandat, dlatego lepiej nie ryzykować wyjścia z domu bez niej na twarzy. Jeżeli chcemy, aby skutecznie nas chroniła przed wirusem, to musimy ją nosić we właściwy sposób, czyli jednocześnie zasłaniając nos i usta. Jeżeli nozdrza pozostaną odsłonięte, to nawet najlepsza i najdroższa maseczka będzie bezużyteczna. Ponieważ nie ma nakazu noszenia konkretnego rodzaju maseczki, to każdy z nas może ją mieć dowolnego rodzaju. Można także stosować szalik nasunięty na twarz. Jeżeli jednak chcemy mieć stuprocentową pewność, że nie zakazimy się wirusem, to najlepsze będą maseczki antywirusowe z certyfikatem. Takie maski mają specjalne filtry, które mogą być wbudowane w materiał lub w formie wymiennych wkładów. W zależności od wybranego modelu maski, może ona nam gwarantować dziewięćdziesięciopięcio lub dziewięćdziesięciodziewięcio procentową skuteczność. Najlepsze są maski FFP3, które stosują medycy i osoby pracujące w służbie zdrowia, ponieważ w ich przypadku istnieje wysokie ryzyko zarażenia się koronawirusem, dlatego też stosują najlepszej jakości maski. Możemy je kupić w każdej aptece.
Po prawie roku życia w pandemii, chyba już każdy z nas się przyzwyczaił do codzienności z maską na twarzy. To obecnie jedyna skuteczna metodą chroniąca nas przed zakażeniem, ponieważ wirus przenosi się drogą kropelkową. Poza maską, ważna jest też dezynfekcja rąk.